Nowy członek rodziny

Od razu mówię!Niech tytuł postu Was nie zmyli ;)
Nowy członek rodziny to duże wyzwanie,biorąc psa ze schroniska/hodowli bądź innych źródeł musimy liczyć się z masą obowiązków.Z psem nie tylko należy chodzić na spacery i się bawić,ale poświęcać mu uwagę również w innych kwestiach.Często psy mają problemy psychiczne,leki których się boją.Należy małymi krokami je przezwyciężyć by nie narastały w psychice psa.
Z psem należy regularnie chodzić do weterynarza,badać,szczepić i w razie konieczności leczyć.Często ludzie adoptując bądź kupując zwierzę nie zdają sobie sprawy ze wszystkich obowiązków i kiedy już sobie nie radzą z wychowaniem i przerastającymi ich obowiązkami porzucają czworonoga.To najgorsze rozwiązanie!często zadaje sobie pytanie,dlaczego ludzie adoptują zwierzę i kilka dni później oddają.Pytanie jak to jest możliwe,że pomimo rozmawiania i tłumaczenia o jego zachowaniu zdecydowali się na danego psa?

W dzisiejszym poście przedstawię Wam Ninę.Suczkę,u której w żyłach płynie krew psów północnych.Do schroniska została przywieziona wraz z  innymi dwoma psami-z Nutką i Nacho(prawdopodobnie rodzeństwo).Psy biegały po lesie w Jaraczu.W sumie nic więcej nie wiadomo,skąd tam się wzięły,jaki był powód,że się tam znalazły.Brat znalazł dom,natomiast dwie sunie szukają nadal odpowiedzialnych rodzin.
Miałam przyjemność kilka razy wyjść na spacer z sunią,poznałam ją bliżej i chwyciła mnie za serce.Wszystkie psy bardzo lubię,ale na prawdę rzadko się zdarza,że któryś pies tak mocno mnie ujmie i sprawi,że serce zabije mocniej.

Nina jest młodym psem,ma niecałe dwa lata.Jej żywioł to bieganie.Mogłaby cały czas biegać,chodzić i bawić się.Po prostu wulkan energii! I wiem,że to słowo często zniechęca,ale cóż zrobić jak taka właśnie jest Nina!Suczka potrzebuje domu,który zapewni jej przede wszystkim miłość,opiekę i która zna potrzeby tej rasy.
Nina jest przyjaźnie nastawiona do człowieka,z psami żyje w zgodzie,ale ze względu na jej nachalność trzeba uważać. 
Czworonóg jest ekspansywny.Oznacza to, że nie absorbuje uwagi człowieka w sposób ciągły i nie domaga się zabawy w każdej, wolnej chwili.

Jak już wcześniej pisałam sunia ma ogromne zapotrzebowanie na ruch, w związku, z czym doskonale dopasuje się do rytmu życia osoby aktywnej i kochającej wysiłek fizyczny. 

Siberian husky posiadają silną żądzę „przygody” czyli uciekinierstwo.  
Z umiłowaniem wolności łączy się jeszcze jedna cecha - niezwykła pomysłowość - otóż psy są w stanie wydostać się z domu/klatki/kojca w niezwykle szczwany i umiejętny sposób. Właściciel musi, zatem zaopatrzyć się dobre systemy zabezpieczające i mocną smycz, która ujarzmi zapędy zwierząt. Husky, które mają możliwość wybiegania się w ciągu dnia, o wiele rzadziej wychodzą spod kontroli właściciela. 

Właściciel, który troskliwie zajmie się Niną, może mieć pewność, że odwzajemni się bezwarunkową miłością i przywiązaniem. 

Jeżeli czyta to osoba zainteresowana suczką niech przemyśli adopcję Niny w 200%.

Sunia przebywa w schronisku Azorek w Obornikach(województwo Wielkopolskie) 

Kontakt w sprawie suni

Telefon:

+48 665 054 582
+48 605 922 630
+48 605 922 256
+48 61 29 60 017 (do godz. 18)

Godziny otwarcia schroniska:

8:00 - 18:00 - od poniedziałku do piątku
9:00 - 13:00 - w sobotę
10:00 - 12:00 - w niedzielę
w święta nieczynne

Mam do Was prośbę-udostępnijcie post dalej,by więcej osób dowiedziało się o Ninie 

Pozdrawiamy!

Test:Francodex pastylki oraz pasta do higieny jamy ustnej

 Testy preparatów linii Francodex dzięki sklepowi Zolux. Dziś chcę przybliżyć Wam dwa produkty do higieny jamy ustnej psa.Jeden, z którym nie miałam problemów z podawaniem i drugi,z którym mieliśmy pewne kłopoty,jesteście ciekawi? 

Na wstępie powiem Wam tylko, że Iron nie ma na razie problemów z kamieniem nazębnym po wcześniejszym preparacie,chociaż co do zapachu z mordki mogłoby być lepiej.

Na pierwszy ogień idą pastylki do usuwania kamienia nazębnego oraz nieprzyjemnego zapachu,dlatego,że z tym produktem miałam po raz pierwszy do czynienia,suplement w takiej formie bardzo mnie zaskoczył,oczywiście pozytywnie! 

 Przede wszystkim tabletki te są dość twarde, nie da się ich łatwo złamać,nie są tłuste i co bardzo mnie cieszy- nie śmierdzą a mają przyjemny zapach mięty.

Pastylki Iron zjadał z chęcią i za każdym razem kiedy słyszał otwierające się pudełko przybiegał ochoczo.Zjedzenie zajmowało mu nie dłużej niż 10 sekund.Podawałam je w taki sam sposób jak smakołyk,nie było potrzeby ukrywania ich w karmie.

Produktowi daję duży plus- nie wywołał on u psa rewolucji żołądkowych, spełnia swoje zadanie (przede wszystkim usuwa brzydki zapach,jeżeli chodzi o kamień nazębny nie zauważyłam dużej różnicy ze względu,że Iron nie ma z nim dużych problemów).

Pasta dla psów

Drugim produktem jaki chciałabym Wam przedstawić jest pasta do zębów.
Tutaj się obawiałam,dlatego,że Iron jest psem,któremu nie łatwo przychodzą wszelkie pielęgnacje tym bardziej wkładanie szczoteczki do jamy ustnej i szorowanie zębów. 
Tak jak wspomniałam wcześniej,pies nie ma problemów z kamieniem nazębnym,dlatego też dużo nie będę mogła o nim powiedzieć. 

Pastę dostałyśmy ponad miesiąc temu, od tamtej pory starałam się myć zęby Ironowi 2-3 razy w tygodniu(według instrukcji).Tak samo jak ludziom,psom osad pojawia się za każdym razem po jedzeniu,dlatego po wzmaganiach(związanych z czyszczeniem) udało się za każdym razem szczoteczką go usunąć.
Na opakowaniu nie ma podanej konkretnej gramatury ile należy użyć pasty.

Ma ona przyjemny zapach i pies chętnie ją zlizuje.W opakowaniu znajdowały się dwie szczoteczki:jedna zakładana na palec, natomiast droga posiada dwie końcówki.

Podsumowując:Każdemu kto szuka produktów do higieny jamy ustnej swojego pupila,te mogę śmiało polecić.Oprócz tych rzeczy,firma oferuje kilka niezbędnych preparatów do pielęgnacji.

Zakupić powyższe produkty (i inne) możecie w sklepie Zolux 

I co Wy na to? Podajecie swoim psom produkty takie jak pastylki czy pastę do usuwania kamienia nazębnego? Czy mieliście do czynienia z produktami Francodex- jeśli tak jaki był tego efekt?