Był okres,że wydawałam notorycznie wszystkie pieniądze na zabawki czy inne pierdoły na psa.Nadszedł czas,że chyba stało się to małym nałogiem ;)
O dłuższego czasu stawiam jednak na minimalizm.
... tylko gdy pewne rzeczy się niszczą, rodzi się pretekst do zakupów,w moim przypadku doszedł jeszcze jeden powód - urodziny Irona - 16-ego kwietnia ten łobuz skończył 3 lata.
Wszystkie produkty jakie zakupiłam są akurat w naszym przypadku niezbędne!
A więc przejdźmy do rzeczy!
Szelki Front Range Truelove - już długo planowałam zakup nowych szelek,które świetnie sprawdzą się do długich wędrówek,biegów czy nawet do bikejoring'u.
Wahałam się długo czy wybrać firmy Ruffwear czy Truelove.Obydwie firmy cieszą się dobrą opinią - w konsekwencji jednak zdecydowałam się zakupić Truelove od Tip-Top.
Muszę przyznać,że sprawdzają się u nas znakomicie,są bardzo wygodne dla psa i dzięki rączce w każdej chwili możemy z łatwością przytrzymać naszego kompana.Regulacja sprawia,że dopasujemy je idealnie naszemu pupilowi.
Jeżeli będziecie chcieli z czasem napiszę coś o nich więcej ;)
Komplet: obroża+smycz - te akcesoria otrzymaliśmy do testów w ramach współpracy z firmą Esme.
Może o niej słyszeliście?Już niebawem zdradzimy Wam więcej informacji na temat tego kompletu.
Miska - zakupiona w Pepco. W końcu misek nigdy dość,a od czasu do czasu warto je wymieniać.
Jolly Jumper Ball - piłka zakupiona w Toys4dogs.Jest ona zdecydowanie strzałem w dziesiątkę!Iron uwielbia się nią bawić,jest duża i sprężysta,posiada liczne wypuklenia dzięki czemu odbija się w różne strony.Iron ją po prostu uwielbia i jest ona jego ulubioną piłką.
Chuckit Whistler Ball - piłka dość znana wśród psiarzy,jednak czy spełnia wszystko co pisze producent?Jej zadaniem jest dzięki otworom wydobywać dźwięk podczas lotu,osobiście za bardzo go nie słyszę :p ale cóż,Iron i bez tego jest zainteresowany wszelkimi piłkami więc i ta robi u nas furorę.Jednak gdy ma wybór między zwykłą tenisówką a Chuckitką wybiera tenisówkę ;)
Szczypce do usuwania kleszczy - dostępne chyba w większości zoologów,są niezbędne tak więc i my się w nie zabezpieczyliśmy,przyznam,że takiego typu pęsety będę pierwszy raz używać,więc zobaczymy jak się spisze.
Kropelki advantix - kleszcze atakują przez cały rok jednak dopiero teraz zaczyna się na nie sezon i atakują jak tylko się da.Nawet nie zagłębiając się w las czy jakieś pola,można z 5-minutowego spaceru przywlec te paskudztwa,dlatego warto zabezpieczyć się przed nimi.My postawiliśmy na kropelki Adventix,w zeszłym roku dzięki dobrym opiniom i radą zakupiliśmy obrożę Foresto.Jednak u nas nie zdziałała ona za wiele.Niestety u psów długowłosych działa ona gorzej niż u krótkowłosych.
Pachołki - dzień wcześniej planowałam już pisać do pewnej osoby w sprawie zakupu pachołków do obedience,ale się powstrzymałam.Nie żałuję,bo następnego dnia udałam się do Pepco gdzie na dziale dziecięcym znalazłam takie o to pachołki za 6.99 ;) Różnią się wykonaniem,ale także świetnie sprawdzą się przy zaznaczeniu kwadratu czy wykonania innych zadań.Lekki wiatr nie jest im straszny,a przy mocniejszym zawsze można czymś je ustabilizować.Są wyraźne,lekkie i po nałożeniu jednego na drugi zajmują mało miejsca.
Mop - najzwyklejszy mop a ile radości sprawia psu.U nas te wkłady sprawdzają się znakomicie jako alternatywa zabawki,Iron uwielbia szarpać się nimi,dlatego w szybkim tempie u nas się niszczą.Jak ja to mówię - mopów nigdy za wiele,także i on musiał pojawić się na liście urodzinowych zakupów dla psiego dzieciucha.
Frisbee Hero Xtra 235 Distance - na treningu frizgility po prostu się w nich zakochałam i od tego momentu powiedziałam sobie,że muszę je mieć.Tak więc o to i one.Zakupione w sklepie www.dogfrisbee.pl z myślą o ćwiczeniu moich nieudolnych rzutów,zobaczę - jak Iron'kowi się spodobają to może nimi zacznę mu rzucać,chociaż nie wiem czy nie będą dla niego zbyt twarde :/
Puller x2- rozmiar standard,jak do mnie doszedł stwierdziłam,że zakupiłam za duży i powinnam postawić na Midi,ale pomimo wielkości pies świetnie sobie radzi i na jego widok jest dziki szał!Tak więc prezent urodzinowy udany :D
Karma Brit - czyli to co Ironek kocha najbardziej mianowicie jedzonko,"prezent urodzinowy" od mojej mamy (wraz z kropelkami :P).
To wszystko w dzisiejszym poście,na koniec zostawiam Was z Panem macho,
typową psią bułą ;)
Pozdrawiamy!
ale niesamowite produkty ! muszę zakupić kilka takich gadżetów mojemu owczarkowi :D
OdpowiedzUsuńPolecamy! :D
UsuńSuper obroża i smyczy. Muszę kupić taką swojemu amstaffowi :)
OdpowiedzUsuńPewnie ma dużą siłę! :D Osobiście polecam inne zapięcie niż plastikowa klamra -jak w naszym przypadku. Są bezpieczniejsze i tym samym pewniejsze ;)
UsuńWoow! Ale świetny wzór kompletu! Czekamy na recenzje *-*
OdpowiedzUsuńDzięki! :D Będzie już niebawem!
UsuńWow ile fajnych produktów kupiłaś!
OdpowiedzUsuńDzięki! :D
UsuńŚwietne rzeczy dla psiaka, przynajmniej mu się nie nudzi i ma co robić.
OdpowiedzUsuńOgólnie super blog, dodaję do obserwowanych.
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/anatomia-skandalu-sarah-vaughan.html
Super rzeczy, ale szelki i komplecik zdecydowanie najlepsze! :D
OdpowiedzUsuńSzelki są zdecydowanie moimi ulubionymi i jestem z nich mega zadowolona! :D
UsuńHmm...chyba się przejdę do pepco. Może się coś ostało :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy!
podopieczni.blogspot.com
Koniecznie trzeba sprawdzić - myślę,że powinny być :D
UsuńPachołki to genialne znalezisko też takich właśnie poszukuję w przystępnej cenie.
OdpowiedzUsuńJakiś czas szukałam pachołków bo mam tylko 4 z Tigera. Przejdę się, może jeszcze będą w Pepco :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy udane! Wasze szelki są cudne. Moja Kersi ma od niedawna bezuciskowe z komiksowym printem https://johndog.pl/kategoria-produktu/pies/akcesoria-dla-psa/szelki-dla-psa/ Idealnie się dopasowują i są wodoodporne. Kersi dobrze się w nich czuje :)
OdpowiedzUsuń