11 lis 2017

Nie masz co robić?Zajmij się sobą!


Obgadywanie na forach to codzienność,gdzie nie spojrzymy tam już możemy zauważyć panią X która o nas pisze.
Jesteśmy szczęśliwi,bo doszedł do nas nowy członek rodziny automatycznie się tym chwalimy na kochanym facebook'u - co się zaczyna dziać?
Od razu ze wszystkich stron jesteśmy krytykowani.Ten pies nie jest dla nas,my nie damy sobie rady.Na myśl nasuwa się wiele nurtujących pytań, między innymi skąd dana osoba wie i zna nas na tyle dobrze by wysuwać takie wnioski? 
Zazwyczaj są to opinie ludzi zewnątrz, z którymi nie mamy na co dzień nic wspólnego,a kontakt z danymi osobami opiera się na wysyłaniu wiadomości przez portale społecznościowe i raz na miesiąc spotkaniu na zawodach czy spacerach,które i tak wychodzą nie tak jak byśmy chcieli.
*Wspólny spacer,jednak ma tą regułę,że powinien być wspólny. Dlaczego powinien? A no dlatego,że jednak nie zawsze tak jest a osoby, z którymi się umówiliśmy zazwyczaj zajmują się tylko swoim psem i oddalają się by potrenować,a Ty tak naprawdę jesteś w dziwnej sytuacji.
Nie każdy trenuje coś ze swoim psem,co innego jest spotkać się w celu socjalizacji i wspólnych pogawędek a osobną sytuacją jest wspólny (jednocześnie osobny) trening.

Kolejny przykład, kupiliśmy karmę naszemu Fafikowi,zaczyna rozgrywać się walka między zwolennikami a przeciwnikami dawania psu danej karmy,w końcu według niektórych my krzywdzimy naszego psa:
"Ty się śmiesz nazywać psiarzem,a podajesz psu tą truciznę (czyt.Pedigree czy inne podrzędne karmy)".Takich przykładów jest wiele wystarczy pięć minut poświęcić na przeczytanie mało mądrych komentarzy na grupach psiolubnych.

Naprawdę czy już w tych czasach nikt nie ma własnego życia tylko musi wtrącać się w nie swoje sprawy.Nie znam sytuacji,ale wypowiem się.Te wyrażenie  zaraz zawiśnie na mojej ścianie,bo jest niestety codziennością wielu ludzi,a mi będzie przypominało o rzeczach jakich można uniknąć- wprowadzaniu ludzi w błąd,obrażaniu i docinaniu.Bitwa między danymi grupami zakończy się w tedy kiedy administrator wyłączy komentowanie posta bądź usunie poszczególne osoby z "psiego komitetu".

💣

Inna sprawa czy każdy musi robić to samo?

Psiarze to jedna wielka rodzina.Doprawdy?
Z takimi określeniami bardzo często się spotykam,ale czy to prawda?Otóż nie,bo im dłużej siedzę w psim światku tym bardziej mam ochotę z niego wyjść,rzucić to wszystko i przysłowiowo wyjechać w Bieszczady.
Z natury jestem osobą niezależną,bardzo nie lubię gdy ktoś narzuca mi daną rzecz,każe coś zrobić. Wtedy od razu włącza mi się impuls,by tego nie robić."Weź zacznij coś ćwiczyć z tym psem", "On to ma predyspozycje do frisbee,nie zmarnuj tego","A ty chcesz coś robić z tym niskopodłogowcem?" ,"Sztuczki są już pasee","Ten pies?Żartujesz!No przecież bierz bordera,on jest naj naj i naj!","To zrób inaczej","Agility to jest to co musisz zrobić jak najszybciej".Jestem otwarta na opinie innych,przecież to nic złego pod warunkiem,że jest ona wartościowa,a nie powiedziana tak,by podciąć komuś skrzydła,czy powiedzieć,że jest ktoś najgorszy i najlepiej to sobie niech odpuści.Ludzie powtórzę, wartościowe "Jeżeli chcesz by Twój pies bardziej był posłuszny musisz dawać mu czytelniejsze sygnały,jeżeli masz czas to Tobie pokażę" a nie "Ty to robisz źle,najlepiej oddaj psa bo będzie to dla niego lepsze,w końcu sobie z nim nie radzisz".Poszczególni rodzą się z darem(albo jak kto woli - szczęściem) i dużo rzeczy im wychodzi.Pewni ludzie po przeczytaniu książek,poradników są w stanie sami pracować ze swoim psem,inni wolą ( ale tutaj nie bądźmy ograniczeni,niektórzy chcą a z pewnych powodów nie mogą,ale to już temat na osobny wpis) sięgnąć rad doświadczonych osób w praktyce i jeździć na seminaria.

Nie każdemu wszystko sprawia radość,poniektórym lepiej będzie z psami kanapowymi a innym z aktywnymi,dlatego wybierając psa sami wiemy najlepiej jaki nam będzie najbardziej odpowiadał.Po to są wszystkie informacje,by je czytać i dowiadywać się nowych ciekawostek.Możemy zapytać hodowców,ale tutaj można się spotkać z odmową sprzedania nam szczeniaka,z powodu braku  doświadczenia z daną rasą.Dla mnie osobiście to absurd,bo po to ktoś się stara i próbuje otrzymać wszystkie wskazówki dotyczące wychowania danej rasy by się jak najlepiej przygotować,a w zamian zostaje odstawiony z kwitkiem.

Tak więc, naprawdę zajmijmy się sobą,nie wtrącajmy się w cudze życie,bo każdy zrobi to co będzie uważał za słuszne.Nie potrzebne jest wszczynanie awantur na portalach i obrażanie innych.Zamiast wypisywania właśnie komuś przykrego komentarza do postu,lepiej się zastanowić,po co to wszystko,jaki to ma sens,czy to coś zmieni?


Dzisiaj zostawiam Was z takimi moimi przemyśleniami,może macie podobne odczucia?Co Was nurtuje w "psim światku?




10 lis 2017

Test: Bandanki AngelPaws

Kolorowe,stonowane,jaskrawe lub w różne wzorki - BANDANKI 

W sierpniu otrzymaliśmy od firmy  AngelPaws do zrecenzowania dwie chusty.
Były one miłą niespodzianką - aż do momentu otworzenia paczki nie widziałam jakie wzory będą miały powierzone nam akcesoria.


Jak założyć chustę?

Bandanki mają specjalny tunel przez który należy przełożyć obrożę.
Jest to plusem ze względu na to,że podczas spaceru pies  chociażby jakby się starał,nie ma możliwości zdjęcia chusty. 




Wykonanie

Materiał jest przyjemny w dotyku,delikatny co sprawia psu komfort podczas noszenia.Niestety muszę się przyczepić co do staranności wykonania.Bandanki są nierówno zszyte co "kuje" moje oczy.
Nie wiem czy jest to spowodowane pośpiechem w realizacji ich czy brakiem wprawy w szyciu. 
Firma ma w ofercie duży wybór wzorów,a kolory są intensywne.




Wytrzymałość

Iron już w pierwszy dzień dumnie prezentował się w nowym nabytku.
Codzienne spacery w błocie,deszczu czy piachu, bandamki przeszły bez zarzutu.Także wytrzymały szarpania przez inne psy.
Do tej pory przemiennie je nosi.










Funkcjonalność

Dzięki temu,że bandanki są umieszczone na obroży,nie przemieszczają się.Momentami trzeba je "naprostować" ponieważ przy intensywnym bieganiu psa się marszczą i nieładnie układają na szyi.
Takie akcesoria dodają psu uroku,sama widzę to na przykładzie Irona,oczywiście on sam w sobie jest przesłodki,ale takie cuda sprawiają,że widząc psa na ulicy aż pojawia się uśmiech na twarzy.
W codziennych sytuacjach bandamki nie przeszkadzają psu.








Cena

Cena chust jest zależna od rozmiaru:

Dla małych psów ~10 zł
Dla średnich ~ 12 zł
Dla dużych psów ~ 14 zł

Firma w ofercie oprócz takich akcesoriów jak bandanki czy muchy dla psów ma także artykuły dla ludzi takie jak kominy czy czapki.







Reasumując 
Produkty są wytrzymałe,ładne i funkcjonalne.Jak najbardziej  je polecamy!