20 paź 2018

Karma Josera


Duże oczy,specyficzne oblizywanie mordki i wpatrzony pies w obiektyw? U nas to oznacza recenzję jakiejś smacznej karmy.

Ok miesiąc temu otrzymaliśmy do testów karmę Sensiplus dla psów z wrażliwym układem trawiennym.W naszym posiadaniu znalazły się dodatkowo przysmaki,zabawka oraz gadżety tj. długopis czy smycz do kluczy.Od razu powiem,że piszczący jamnik podbił serduszko Irona i nie widzi po za nim świata kiedy drażniąca moje uszy parówa jest w pobliżu :p

Co do samej karmy - jak wyżej wspomniałam jest to pokarm stworzony dla wrażliwych psów.W  swoim składzie zawiera kaczkę ("drób 12,8%, kaczka 15.0 %"),kukurydze pełnoziarnistą, ryż,wysłodki buraczane,tłuszcz drobiowy,hydrolizowane białko drobiowe,minerały,mączkę z cykorii.


  • Dla psów z wrażliwym układem pokarmowym
  • Lekkostrawna i delikatna
  • Z biotyną dla zdrowej skóry i lśniącej sierści
  • Ze względu na wysoką akceptację nadaje się również dla wybrednych psów



W nasze łapki trafiło pięć worków 900 -gramowych.
Akurat dla mnie było to w danym czasie wielkim atutem ze względy na weekendowy wyjazd.Wystarczyło spakować jedną karmę do torby bez zbędnego odmierzania i pakowania w worek.
Według tabeli pies o Irona wadze (do 20 kg) i o dużej aktywności powinien otrzymywać 245 g.
Jednak pamiętajmy,że nie zawsze należy się trzymać szablonowo tabeli,wszystko jest zależne od różnych czynników,aktywności,przemiany materii,zdrowiu.Każdy pies ma indywidualne potrzeby.W naszym przypadku dziennie wypadło 200 g karmy(jest to porcja,którą podaję niezależnie od rodzaju) + przekąski/smakołyki.Ze względu na kastrację foczce tkanki tłuszczowej przybywa w błyskawicznym tempie.Będąc na tej karmie nabrał dodatkowej masy.
4,5 kg karmy starczyło nam więc na +/- 22 dni.

Cenowo wychodzi to 69 zł z kolei za 15 kg karmy zapłacimy - 131 zł.

Uważam,że jest to jak najbardziej w porządku cena i adekwatna do produktu.

Iron od pierwszego do ostatniego chrupka zjadał karmę z wielkim apetytem,za każdym razem znikała ona z miski w mgnieniu oka.Jeżeli chodzi o kwestię kup - zmalała ona do jednej dziennie (z trzech). Były one stałe i nie jakoś przesadnie śmierdzące.Większość psiarzy może na ten temat dyskutować długo,ale ja już skończę :p - tyle w tym temacie.

Niestety jest to za krótki czas by zauważyć poprawę jakości sierści.

Wielkość granulek jest idealna,nie za duża i nie za mała - dzięki czemu pies nie ma problemu ze zjedzeniem i też nie pochłania ich z prędkością światła (ale dosyć szybko :P).Mają charakterystyczny kształt.Jeżeli miałabym je do czegoś porównać to jedynie na myśl przychodzą mi zmutowane żelki misie Haribo do których pałam wielką miłością - może to dlatego 😄💘

Kolejnym ciekawym produktem są przekąski mięsne Loopies,zawierają one 72,29% białka zwierzęcego.Znakomicie sprawdziły się one jako umilenie czasu pomiędzy posiłkami czy w formie nagrody.Przysmaki są okrągłe i dosyć spore,ale łatwo można je przełamać więc z pewnością nawet mały psiak sobie z nimi poradzi.Przysmaki mocno brudzą ręce - niestety jest to nieuniknione,ale warte widoku zadowolonej mordki i trzymającego się blisko psa wpatrzonego w smakołyk 👀😍




Widząc tego łakomego i ociekającego ślinką mopsa(?) na opakowaniu, sama zapragnęłam mieć takie zdjęcia swojego żarłoka.Jednak na pragnieniach się skończyło i zamiast wyostrzonych fotek mam zamazane ...ale!ale! to chyba oznacza jedno - Iron był zbyt szybki i łakomy na smaczki! Zobaczcie ten dziki szał w oczach 💗





Reasumując firma Josera według mnie jest warta uwagi,na stronie producenta znajdziemy ogromny wachlarz produktów dla naszych pociech.U mnie zyskali wielkiego plusa za to jak podchodzą do każdego psa z osobna - rozmaitość karm mówi sama za siebie.
A Wy mieliście styczność z produktami tej firmy?

Jeżeli jesteście zainteresowani kupnem karmy - tutaj zostawiam link 👈😇
Karma bierze udział w plebiscycie TOP FOR DOG 2018 więc jeżeli jesteście zadowoleni z produktów firmy możecie na nią oddać swój głos między innymi właśnie w kategorii "karmy suche" - http://www.topfordog.pl/produkty-2018/group/karmy-suche



Na koniec zostawiam krótki film - kto chce zobaczyć dokładną zawartość paczki i radochę Irona z odpakowywania ... i na końcu - WIELKĄ MIŁOŚĆ  do piszczącego,żółtego jamnika to koniecznie obejrzyjcie ;)
https://youtu.be/qKpP603ugL4
(Blogger odmawia współpracy,więc link przekieruje Was na Youtube)


23 wrz 2018

Recenzja karmy mokrej i suchej - Petvita


Iron po raz drugi miał możliwość testowania karmy Petvita w ramach współpracy z firmą.Otrzymaliśmy zarówno karmę suchą jak i mokrą plus smaczki i próbki wszystkich dostępnych karm suchych.



Co mówi o karmie producent?

"PETVITA Adult Medium Lamb to idealnie dopracowana karma dla dorosłych psów średnich ras (od 10kg – 25kg), z ponad 50% zawartością świeżego mięsa jagnięcego i mięsa z indyka. Są to dwa rodzaje mięs polecane przez weterynarzy również zwierzętom podatnym na różnego rodzaju alergie. Karma pełnoporcjowa, w całości pokrywa dzienne zapotrzebowanie żywieniowe psa. Stworzona wyłącznie z naturalnych składników, nie zawiera sztucznych barwników ani polepszaczy smaku. Bezglutenowa, wyjątkowo delikatna i łatwo przyswajalna dla wrażliwych psich żołądków. Stanowi idealne źródło białka, które jest niezbędne dla właściwego funkcjonowania organizmu.p<>. Całkowite wyeliminowanie ze składu glutenu i zbóż pozwoliło na stworzenie wysoce akceptowalnej karmy, która nie stanowi obciążenia dla żołądka. Jeśli Twój pupil zmaga się z nietolerancją pokarmową, ta receptura idealnie się dla niego sprawdzi. Dodatkowo lekkostrawne mięso jagnięce usprawni działanie przewodu pokarmowego. Ponadto dostarczy również niezbędnego białka, które jest budulcowym składnikiem w diecie każdego psa. To dzięki niemu może on cieszyć się doskonałym samopoczuciem i pozytywną energią. Skład karmy został opracowany tak, aby zapewnić Twojemu pupilowi wszystko, czego potrzebuje jego organizm."




Skład:
 jagnięcina (20,82%), indyk (18,12%), ziemniaki (17%), skrobia ziemniaczana (13%), groszek (12%), tłuszcz zwierzęcy (9%), hydrolizat białka zwierzęcego, drożdże browarniane (naturalne źródło MOS), białko ziemniaczane, pulpa buraczana, pulpa cykorii (naturalne źródło FOS i inuliny), mąka chleba świętojańskiego, błonnik, świeży olej z łososia, siemię lniane, glukozamina i chondroityna (2500 mg/kg), MSM (Metylosulfonylometan) (40 mg/kg), Yucca schidigera, rozmaryn, winorośl, ostryż, cytrus, czapetka. 



Co sądzimy na temat karmy?

Dla mnie najważniejsze jest zawsze to czy karma ma dobry skład,drugą istotną sprawą jest zadowolenie psiaka i czy jedzenie jest przez niego przyswajalne,nie powoduje wzdęć,gazów czy luźnych kup.W tym wypadku nie mam się do czego przyczepić.Iron zjadał karmę z wielką ochotą,chętnie także za nią pracował i wykonywał sztuczki.Zawartość mięsa jest według mnie spora co jest dużym plusem.Co do samych granulek - nie brudzą one aż tak bardzo rąk jedynie pozostawiają zapach.Razem z wszystkimi próbkami,karmy starczyło nam na ok miesiąc,a według przeliczenia samego worka na ok 12 dni.Myślę,że bardziej opłacalne jest kupienie większego opakowania karmy - 14 kilowego starczy on na dłużej (zdecydowanie) a mniej wyjdzie cenowo niż np. 4 po 2,5 kg.
2,5 kg kosztuje 74,90zł z kolei 14 kg - 254,90zł


Porównanie próbek

















Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić,który rodzaj najbardziej zasmakował Ironkowi,ale obstawiam,że wszystkie o smaku kaczuszki i rybki.Karmy różnią się wielkością w zależności od przeznaczenia wiekowego i wielkościowego.Jeżeli nie jesteście pewni jaki smak przypadnie waszemu psu do gustu to próbkę można zamówić za 1,99 na stronie sklepu Krakvet.

Karma mokra


Karmę mokrą otrzymaliśmy w trzech różnych smakach - jagnięciny,koniny oraz ryby.
Skład najlepiej prezentuje się w karmie z rybą i baraniną, aż 60 %. 


"PETVITA Pure Adult karma hipoalergiczna z jagnięciną to pełnowartościowa, kompletna ,mokra karma dla dorosłych psów wszystkich ras. Ma formę smakowitego pasztetu, który wszystkie psy zjadają z apetytem.
Karma ta jest odpowiednia również dla psów z wrażliwym żołądkiem oraz skłonnością do alergii, ponieważ zawiera białko pochodzące z jednego źródła ( 60% baraniny).
Zawiera witaminy A, D, E i mikroelementy korzystnie wpływające na zdrowie psa.

Zalety produktu:

- Kompletne, odpowiednio zbilansowane i zdrowe pożywienie dla dorosłych psów,
- wyprodukowane z najlepszej jakości, starannie wyselekcjonowanych składników, należy do najwyższej klasy Ultra Premium,
- monobiałkowa receptura karmy sprawia, że jest ona lekkostrawna oraz odpowiednia dla psów wrażliwych, ze skłonnością do alergii pokarmowej,
- zawiera witaminę A, która dba o zdrową skórę, lśniącą sierść oraz dobry wzrok psa,
- witamina E podnosi odporność, a witamina D dba o mocne kości i zdrowe mięśnie."


"PETVITA Pure Adult karma hipoalergiczna z koniną to kompletna i pełnowartościowa karma dla dorosłych psów.
Jest ona przeznaczona również dla psów ze skłonnością do alergii, ponieważ zawiera jedno źródło białka. Można stosować ją do diagnostyki uczuleń, idealnie sprawdza się również jako główny element diety alergicznego psa.
Karma ta jest bardzo pożywna, zawiera w składzie aż 55% koniny. Jest również bardzo smaczna, połączono w niej wyjątkowe walory smakowe z najwyższej jakości składnikami odżywczymi. Bardzo korzystnie wpływa również na zdrowie pupila, dzięki zawartości niezbędnych witamin i mikroelementów.

Zalety produktu:

- Karma kompletna, pożywna, zaspokajająca wszystkie potrzeby żywieniowe dorosłych psów,
- zawiera aż 55% mięsa - koniny,
- monobiałkowa receptura sprawia, że karma jest odpowiednia dla psów ze skłonnością do alergii pokarmowych,
- witamina A dba o zdrową skórę, sierść i wzrok psa,
- wspomaga odporność dzięki zawartości witaminy E,
- zapewnia zdrowie układu nerwowego, mocne kości i mięśnie dzięki witaminie D."




"PETVITA Pure Adult karma hipoalergiczna z łososiem to kompletna, mokra karma dla dorosłych psów, przeznaczona szczególnie dla zwierząt z alergią.
Jest to karma doskonale zbilansowana i pełnowartościowa. Zawiera 60% mięsa łososia, które jest doskonałym i jedynym źródłem wartościowego białka. Dzięki monobiałkowej recepturze karma jest odpowiednia do diagnostyki uczuleń jak również może być podstawą diety psów cierpiących na różnego rodzaju alergie.
Atrakcyjny smak łososia sprawia, że posiłek jest dla pieska przyjemnością. Jest to karma pełnowartościowa, lekkostrawna i zdrowa, zawiera kompleks niezbędnych dla zdrowia naszych pupili witamin.

Zalety produktu:

- Karma najwyższej klasy Ultra Premium,
- zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze, w 60% składa się z mięsa łososia,
- monobiałkowa receptura sprawia, że pokarm ten jest odpowiedni dla psów z alergią,
- atrakcyjny smak i aromat łososia sprawia, że karma doskonale smakuje pieskom,
- zawartość witamin A, D i E wspomaga odporność i układ nerwowy, zapewnia zwierzętom mocne kości, zdrowe mięśnie, skórę, sierść i wzrok."


Wszystkie trzy rodzaje bardzo smakowały Ironowi,w niecałą minutę nie było widać śladu po jedzeniu a miska była cała wylizana.Oprócz Ironka karmę miały okazję zakosztować kotki i im także karma skradła serca.
Cena za jedną puszę 370 gramową wynosi ok 12-13 zł w zależności od smaku. 

Firma posiada w swoim asortymencie przysmaki treningowe,które także mieliśmy okazję testować.Zawierają one aż 60% mięsa z łososia co sprawia,że pies bardzo chętnie angażuje się w nowe zadania.

Zapraszam Was jeszcze na krótki filmik.

Reasumując jestem bardzo zadowolona ze wszystkich produktów,które mieliśmy okazję testować,skład,jakość,dodatki w postaci witamin,smak,monobiałkowa receptura,atrakcyjny smak i adekwatna cena sprawiają,że stawiam tą karmę w mojej pierwszej piątce najlepszych karm 💗😃




26 maj 2018

Recenzja kompletu:Obroża+smycz

Piórka,fiolet,roż...czyżby to był wstęp do recenzji? 

Dziś przychodzę do Was z recenzją kompletu spacerowego od firmy Esme dog accesories.
Jak się u nas sprawdziły? Czy przetrwały i jaka będzie nasza krytyka? Czy mój prywatny koń pociągowy w ciele psa pokonał akcesoria?

Zacznijmy od kilku słów na temat nowej marki.
Powstała ona niedawno bo kilka miesięcy temu,w przeciągu tego czasu,firma szybko się rozwinęła- z jednego modelu obroży aktualnie w ofercie znajdziemy trzy a oprócz tego kolekcja wzbogaciła się o nowe wzory,które urzekną niejednego psiarza.
Więcej na temat firmy i jej serducha,dzięki któremu 'żyje' Esme przeczytacie tutaj - klik

Dzięki uprzejmości Pana Pawła mieliśmy okazję przetestować komplet składający się z obroży klasycznej,zapinanej na plastikową klamrę oraz smyczy tzn miejskiej o wzorze Tropix.


Widzicie ten wzór?! Kto mnie zna, wie że jestem największą fanką fioletu!







Akcesoria wykonywane są w pracowni firmy z taśmy poliestrowej.Jak pisze producent nicie i okucia są bardzo wytrzymałe i wysokiej jakości.


Nie przerabiając dłużej w słowach,przejdę do sedna.
Celowo napisałam "według producenta".Myślę,że nikt nie lubi pisać o negatywnych aspektach,ale jeżeli ma być to rzetelna recenzja nie należy nic ukrywać.Po to wymienia się wszystkie minusy by na przyszłość coś zmienić,posłuchać rad innych i zyskać większą przychylność w oczach.
Pamiętajmy o tym,że nie należy się bać opinii.Krytyka może być dobra,może być zła.
W tym wpisie chciałabym zawrzeć wszystko co według mnie zasługuje na pochwałę i to co wymagałoby poprawy.



Moja ocena na temat akcesoriów jest zawsze obiektywna,patrzę na wszystkie detale,plusy i minusy.Będę pisać otwarcie - na naszej liście "nigdy tam nie zakupię i więcej nie zaufam" są na razie trzy znane firmy.Ich pojawienie się tam musi spowodować jakieś przykre zdarzenie.W wypadku Baylabel Iron zerwał nici razem z kółkiem,które po prostu zostało wygięte tak,że je wyrwał od obroży,a pies mało co nie wpadł pod tira. W przypadku Dogahead pod wpływem mocnego ciągnięcia puściła klamra.Psu tym razem się nic nie stało,za to ja trafiłam na miesiąc do szpitala (ale to dłuższa historia). 
Nie wiem jak teraz to wygląda,ale wcześniej u Baylabel były identyczne kółka do zapinania obroży co teraz u Esme dog accesories.Iron samą obrożę nosił tylko na 4-5 spacerach,nie byłam w stanie tak ryzykować,że sytuacja się powtórzy.Wiem,że nie powinnam oceniać wszystkich tak samo,ale po tych wszystkich zajściach nie jestem wstanie zaufać rzeczom,które są tak wykonane,a okucia nie wzbudzają zaufania.
Z dwóch produktów intensywnie przez ponad trzy miesiące używaliśmy jednego - smyczy.

Smycz była testowana w różnych warunkach,w deszczu,słońcu,podczas kąpieli wodnych a nawet błotnych.Mieszkamy w pięknych rejonach,w okolicy nie brakuje pól,na których pies mógłby się wyszaleć czy jezior gdzie Iron pod wpływem odrobiny wody i piachu zamienia się w diabła tasmańskiego.

Od samego początku jestem wielbicielką długich smyczy przypinanych gdzie mam możliwość prostego skrócenia,czy wydłużenia smyczy.Nigdy nie byłam przekonana do tych krótkich,dlatego i w tym wypadku zdecydowałam się wybrać najdłuższą w ofercie smycz o długości 1,80 cm jednak jest ona tradycyjna.



Wykonanie

Wykonana jest jak już wcześniej wspomniałam z taśmy poliestrowej,która podczas spacerów nie obciera rąk,nie wiem czy to za sprawą taśmy czy ciemnych kolorów,ale brud nie jest widoczny,można go dostrzec w praniu,kiedy to wszystko zostaje w wodzie.
Karabińczyk jest tutaj wielkim plusem.Porządny,duży jak na razie działa bez zarzutów,nawet pod wpływem dostania się piachu się nie zacinał.
Woda,piach,nie zdołały wywołać rdzy,nie ma nawet na nim widocznych rys.
Taśma natomiast jest wytarta w kilku miejscach,wystają także małe nitki.
Jeżeli chodzi o samą estetykę,to muszę jedynie przyczepić się do zakończeń przy karabińczyku i rączce.Trochę te cięcie taśmy,w ten sposób zakończonej psują odbiór estetyczny.Myślę,że można by było je zaszyć lub zamalować farbą(?)
Na dole przykład akurat na obroży,ale wygląda to identycznie w przypadku smyczy.







Po trzech miesiącach..




Cena

Kwestia ważna, na stronie firmy znajdziemy dokładny cennik,ja podam tylko przykład produktów których otrzymaliśmy.
Obroża Classic kosztuje 35,90 zł.Z mojej perspektywy jest to dosyć duża kwota za najprostszą obrożę zapinaną na klamrę,do tego dochodzą najzwyklejsze okucia w kolorze srebrnym i estetyka wykonania.
Smycz tradycyjna kosztuje 45,90 zł. Znowuż to samo,sama nie dałabym tyle za nią.Możecie mnie traktować jak skąpca i osobę,która wszystko krytykuje,ale mając już pewne obejście i porównanie piszę to co czuję.Plusem jest to,że zestaw kupicie troszkę taniej,ale jest to kwestia ok 5 zł.



Reasumując:

Komplet jako całość się u nas nie sprawdził,niestety okucia i klamra nie wzbudzają u mnie zaufania,natomiast ze smyczy jestem jak najbardziej zadowolona.Świetnie sprawdza się na codziennych spacerach,nie straszna jej jest niepogoda,deszcze,błoto.Jeżeli wytrzymuje ciągnięcie Irona,to oznacza,że już chyba sprosta każdemu psu.Jedyny jej minus to w moim odczuciu estetyka wykonania,ale jestem osobą która zawsze czepia się detali i prawdopodobnie Wam to nie będzie przeszkadzać,chyba że się mylę i nie tylko ja mam bzika na punkcie dokładności i zwracam szczególną uwagę na wykonanie.
Cena według mnie za wysoka,zdaję sobie sprawę,że podobne są aktualnie na rynku,ale porównując jakość materiałów i samo wykonanie nie dałabym tyle samo pieniędzy co w przypadku ...(tutaj wstawcie co chcecie :P).
Czytając tę recenzje czuję się źle,bo bardzo nie lubię pisać negatywnych opinii ,ale konstruktywna krytyka jest zawsze potrzebna.Moim celem jest pomóc nie negować i zachęcić do pewnych zmian i dalszego działania! 




1 maj 2018

Szczęśliwy pies i szczęśliwa ja




"Goń za marzeniami","rób to, co sprawia Tobie radość","nie poddawaj się","jak się czegoś bardzo chce to się uda","uwierz w siebie"

BLA BLA BLA

...

Ile razy to słyszeliście? Ja mówię to sobie ciągle,inni tak samo mi to na okrągło powtarzają,ale co jak to krzywdzi drugą stronę?

Moim marzeniem jest wystartować z psem kiedyś w zawodach,wiecie,że planowałam już to w tym roku? Tylko po co.Dla własnej satysfakcji?Dla połechtania własnego ego,że "nie poddałam się ooo super,dałam radę!"  NIE!  "Udało się zrealizować to co chciałam" też nie... Zawsze wyobrażałam sobie mnie i swojego psa,szczęśliwych razem - wiecie pies i ja biegający po tęczy i najlepiej skubiące dookoła trawę jednorożce.Tylko,że w życiu nie jest tak jak w bajce i tak jak wróżki nie istnieją to nie zrealizowania marzeń bez krzywdzenia tym kogoś innego(i nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę).

Ostatnio podczas spaceru naszło mnie na pewne przemyślenia,stwierdziłam "dlaczego się z tym nie podzielić?Mimo iż ja odnoszę się głównie do psów,to w codziennych innych sytuacjach jest tak samo,tylko należy podmienić psa na jakąś osobę". 

Każdy jest w czymś dobry,każdy nie wszystko lubi i nie każda rzecz sprawia mu radość.To jest prawda,której należy się trzymać.I o ile ktoś nie pracuje w wymarzonej pracy - wiemy,że to był jego wybór - ale tak samo nie powinniśmy komuś robić tego samego.
Jest to dobry przykład na to jak inna strona się czuje.Co jakbym wszystkie osoby zmuszała do rysowania?Chyba znienawidziliby mnie.A co jak nagle wszyscy musieliby zacząć biegać albo leczyć ludzi.Wiem wszystko to takie absurdalne i odmienne ale próbuję to przedstawić w sposób łatwy.

Każdy jest stworzony do czegoś innego,ma inne predyspozycje i co innego powoduje,że pojawia się  u niego uśmiech.Żebym za moment zupełnie nie odbiegła od psów.
Z czasem wyodrębniło się kilka różnych typów psów, różniących się od siebie w zależności od tego, gdzie żyły: psy górskie, stepowe, leśne. Człowiek dokonywał dalszej selekcji, wybierając osobniki które najlepiej nadawały się do określonego rodzaju pracy. Tak powstały psy pasterskie, myśliwskie, stróżujące i domowe. Psy różnych typów żyły zwykle w izolacji od siebie, dlatego że spełniały różne zadania.
Tak więc pies pasterki nie będzie świetnym psem tropiącym,a myśliwski pilnującym czy zaganiającym np. owiec.

Był czas,że uczęszczałam z Ironem na zajęcia gdzie zapoznawał się z torem,nowymi osobami,ale w danym czasie zapomniałam o najważniejszym - o nim samym,przecież on nie był zadowolony,upierał się i nie był przekonany do wszystkiego co mu proponowałam.Wiem,że są to próby i nie każdy pies będzie nawet za dziesiątym razem szczęśliwy z tego powodu,że ma w tym momencie przebiegać przez tunel czy wchodzić na palisadę.
Tyle,że ja chyba tak nie potrafię - nie umiem i nawet nie chcę.Widzę kiedy jest zawzięty wykonując zadanie stworzone dla niego,w którym się świetnie odnajduje i do którego został stworzony.Codziennie się śmieję,że jest NIŻŁEM,nie wyżłem weimarskim,ze względu na to,że charakter,cechy osobowości,genialny węch czy umaszczenie ma po tej rasie,jedyne to nie wyrósł specjalnie :p Z daleka wytropi sarnę,zająca a nawet innego psa.Jest zawzięty w tym co robi.W lasach go nie spuszczam,bo już nie jedną przygodę z nim miałam.Czasami daję mu zadanie,gdzie ma odnaleźć jakąś zabawkę czy konkretny rodzaj przysmaków i w tym radzi sobie naprawdę całkiem dobrze ( napisałabym perfekcyjnie,gdyby nie jedzenie,bo to z nim bywa gorzej,ponieważ Iron to duży łakomczuch).
Ten pies kocha biegać,jest to jego motorkiem do działania.Jest smutny?Wystarczy jedno magiczne słowo "rower" zna je doskonale,od razu widać błysk w oczach,ogon lata w prawo w lewo i gdyby mógł podniósł by tą dupkę z ziemi i odleciał :p Iron zaczyna wydobywać z siebie odgłosy szczęścia i idziemy.Rower obowiązkowo niczym członek rodziny zostaje przywitany,obwąchany i w drogę!

Chciałabym kiedyś wystartować z nim w konkurencji frizgility czy ThrowNGo,ale wiem,że będzie ciężko,musiałabym mocno trenować,a i tak efektów mogłoby nie być.U nas wygląda to tak,że cały czas myślę ile rzutów dziś będzie "dwa,trzy?" wystarczy lekki podmuch by w jego nozdrza dotarł jakiś zapach.Psa już nie ma,właściwie mózgu brak bo swoją obecnością zazwyczaj raczy mnie szczycić.Dlatego frisbee czy inne rzeczy robimy ze względu na moje hobby i zamiłowanie do tych psich sportów i pomimo,że początkowo na widok dekla jest szał w oczach i wielkie zaangażowanie,to wystarczy przesunąć się jeden metr dalej z ćwiczeniami,czy podmuch wiatru i koniec.

Więc zadaj sobie pytanie,czy miejsce,w którym się znajdujesz jest miejscem, w którym chcesz być? Czy to, co robisz sprawia Ci satysfakcję i masz z tego ogromną frajdę? Często tak jest,że jak coś nam nie wychodzi,jesteśmy zdołowani a z tym idzie frustracja.Więc nasuwa się jedno pytanie - po co to robić? Jednak za tym wszystkim czeka nas nagroda,tylko jaka?Dobra dla obu stron? 
Na koniec kilka wartościowych cytatów

Najważniejszą rzeczą jest, aby cieszyć się swoim życiem - być szczęśliwym - tylko to się liczy.
Audrey Hepburn


Zacznij tam, gdzie jesteś. Użyj tego, co masz. Zrób, co możesz! - Artur Ashe

Nie ma nic złego w świętowaniu sukcesu, ale ważniejsze jest wyciągnięcie nauki z porażki. - Bill Gates


Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. - Phil Bosmans

Ze szczęściem czasem bywa tak, jak z okularami, szuka się ich, a one siedzą na nosie. - Phil Bosman